
co ma diabeł do kiermaszu? albo co ma Soley?
- No to co, robimy kiermasz? Piątek albo sobota, a może niedziela. Nieważne. Ważne, że atmosfera u Marty i Marka jest doskonała - ale jakże mogłoby być inaczej? Serdeczność gospodarzy ujmuje a białe wyborne Soley wpływa na tempo rozmowy i mnogość pomysłów. - Robimy! I naprawdę robimy. Jestem trochę przerażona czy się uda, ale odwrotu nie ma. Mamy już obsadę wystawiających się. Kasia nocami robi grafiki do wszystkich publikacji - są piękne., Przychodzi mi do głowy, że na ki