top of page

jesień pachnie dymem z ogniska

  • Zdjęcie autora: Kinga
    Kinga
  • 27 sie 2016
  • 1 minut(y) czytania

Nadchodzi ostatni tydzień wakacji, nadchodzi jesień - pogoda nas jednak dalej rozpieszcza. Wybrałam się w miejsce, w którym jeszcze nie byłam. Na zakręcie przy delikatesach, po przeciwnej stronie jest droga idąca w górę - zawsze mnie to miejsce kusiło, widać tylko skrawek drogi i nie wiadomo co jest dalej. Szybko dotarłam do miejsca skąd widziałam Beskid - zza pagórka unosił się biały dym z ogniska. Zapachniało mi jesienią, pieczonymi ziemniakami, podpiekanym chlebem i kiełbaską - któż nie pamięta tych smaków? Ruszyłam dalej i nagle zobaczyłam drogę na Kraków, z tymi charakterystycznymi drzewami przy stacji benzynowej. Niby powinnam się tego spodziewać, a jednak ten widok mnie zaskoczył - może tylko dlatego, że zawsze oglądam tę drogę z innej perspektywy. A potem już tylko widziałam piękne zaorane pola na zaskakująco wybrzuszonym terenie - kolejna niespodzianka. Kiedy się obróciłam w kierunku Sanki - znów ujrzałam dymy z ognisk. Ech, jesień idzie.

Zainteresowanym udostępnię trasę

 
 
na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
Copyright © Vivamus 2017-2025 All rights reserved
vivamus_element_preview.png
na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
bottom of page