i czekać mam na lepsze dni..." Teraz to już naprawdę będzie przerwa - kilkutygodniowy wyjazd na rehabilitację czyli, żeby kózka mogła skakać. Ale ten czas szybko zleci - Święta, kilka dni, weekend majowy a później to co tak lubię - wchodzenie na skały, wydeptywanie ścieżek w wąwozach, zaglądanie do jaskiń, odkrywanie nowych miejsc. Kilka pomysłów na "nowe" już mam, więc czekam na lepsze dni... A potem "do lata piechotą będę szła". Ech, piechotą...
A tymczasem proponuję i zapraszam do robienia i przesyłania zdjęć kwitnących drzew - to taki wyjątkowy czas. Jeszcze jest album o Rybnej - może powędrować do właściciela najciekawszego zdjęcia. Dobrej zabawy!
W poście wykorzystałam słowa piosenki "Piechotą do lata" zespołu Bajm.