Kiedy? W czerwcu. Gdzie? Przy szkole w Rybnej. Od jak dawna? Pani Małgorzata Sadomska - dyrektor Zespołu Szkół liczy w pamięci - piętnaście. Czyli od początku pracy pani dyrektor w tutejszej szkole. Początki były skromne - teren z tyłu szkoły, ale była to pierwsza tego typu impreza w okolicy. Naśladowców przybywało, a zabawa rozrastała się. Dziś to już bardzo duże wydarzenie z pełnym fantastycznym zapleczem i mnóstwem sponsorów chętnych do wsparcia szkoły.
Dla mnie o rozmiarze świadczy już brak miejsc do zaparkowania przy całej ulicy, za chwilę będzie problem nawet pod remizą. Wesoło, kolorowo. Panie z Koła Gospodyń w strojach ludowych - fantastycznie. Obecni są strażacy - zabezpieczają imprezę. Ale nie tylko - są również sponsorami. To taka Załoga od Zadań Specjalnych, widzę jak świetnie dogadują się z dziećmi i młodzieżą. Pokazują wóz. Nawet dla "nieco" starszych mają dużo wyrozumiałości - mogę wejść na wóz strażacki i popatrzeć na życie szkoły z innej perspektywy. Kolejka po fanty coraz dłuższa, Najważniejszymi nagrodami są dwa rowery i laptop. Wszystko okraszone występami - dzieciaki są przygotowane perfekcyjnie. Jestem pod wrażeniem. Również gościnne występy cieszą się powodzeniem. Wszyscy włożyli mnóstwo trudu by impreza była udana pod każdym względem.
O 15 czas na wręczenie podziękowań dla sponsorów. To bardzo miłe - bo końca wyczytywaniom nie widać!
Taka niedziela zdarza się raz w roku, wszyscy na nią czekają (myślę, że nie tylko dzieci - bo to świetna okazja do spotkania znajomych). Do zobaczenia za rok!