"Głazami narzutowymi krak. Księstwa nikt dotąd szczegółowo się nie zajmował. Znajdujemy wprawdzie "głazy północne", "granity finlandzkie", "głazy erratyczne" niemal w każdem sprawozdaniu: są to jednak tylko luźne wzmianki i dziwić się można, dlaczego dotąd żaden z naszych petrografów nie poświęcił swej pracy zestawieniu wykazu natury i rozmieszczeniu tych naszych tyle zabawnych, ile różnorodnych gości, tak licznie po całym obszarze Księstwa rozrzuconych.*"
Te rozważania Zaręcznego to jeszcze wiek XIX - o ile wiem "nasi petrografowie" w latach 70tych XX wieku zgłębili temat, a my możemy sobie zrobić spacer usłany głazami, choć "usłany" to zbyt mocne określenie, bowiem są one pojedynczo rozrzucone po Rybnej lub w niewielkich skupiskach. Najwięcej głazów znajduje się w północnej Polsce co jest związane z przemieszczaniem się lądolodu skandynawskiego w okresie plejstocenu.
Głazy narzutowe (inaczej narzutniaki, narzutowce, eratyki) to bloki skalne różnych rozmiarów (ale o średnicach wynoszących ponad 0,5 metra) przemieszczone przez lodowce i lądolody**.
Tu oddam jeszcze głos Zaręcznemu, który o naszej okolicy pisał:
"Widziałem jednakowoż ciężkie duże granitowe głazy pośród rzetelnych glin nawianych czyli tzw. lessu; ponieważ zdarza się to po stromych stokach wzgórz (Radwanowice, Rybna) przypuszczam więc, że się tam dostały przypadkowo z miejsc wyższych, z których z pod gliny zostały wypłukane".* Podaje też dalej północne parowy pod Wielką Górą. Rzeczywiście można się natknąć na głazy narzutowe w Piekle, ale również na skraju pola Na Skałach i chyba ten był pierwszym, który wypatrzyłam. Taki przybysz nie na swoim miejscu - w oczy od razu rzuca się kolor (czerwony) i kształt - doskonale wygładzony oraz granitowa struktura, no i fakt, że jest tam samotny lub "razi" oczy pośród skał wapiennych.
Największy chyba głaz narzutowy znajduje się w potoku Rybnianka na Bednarzach, poniżej mostka - pokryty zielonym mchem. Pomiędzy Piekłem a Jaskowcem jest jar, gdzie z kolei jest bodajże największe skupisko głazów. Jakie są szanse na spotkanie z większą ilością gości? Chyba spore, ponieważ ziemia w Rybnej osuwa się, odsłaniając co chwilę coś nowego.
"Większość dużych głazów narzutowych to granity (skały magmowe głębinowe), liczne są również gnejsy i granitognejsy (skały przeobrażone). Pochodzą one z terenu Szwecji, z rejonu Wysp Alandzkich oraz terytorium Finlandii."**
Niektóre głazy stanowią pomniki przyrody i podlegają ochronie prawnej.
A właściwie goście czy nie goście? Byli przed nami, już nawet ok. 430 000 lat temu...
* Geologiczny Atlas Galicyi, Stanisław Zaręczny, 1891
Commenti