top of page

Monica i Ali na tropach permu czyli szukamy skarbów

Zdjęcie autora: KingaKinga

Skarby mogą być różne - garnek wypełniony złotymi monetami, ptasie piórko, zardzewiała podkowa czy mały kamyk. Pewnie sami macie szufladę lub półkę, gdzie trzymacie taki swój skarb albo go wciąż poszukujecie.

Idziemy z Monicą i Alim w las Orlej odkrywać perm i szukać skarbów - bo podobno tam są!


Czy to już skarb czy zwykły kamień?
W drodze do Czerwonego Kanionu

Perm - ostatni okres ery paleozoicznej. Kojarzymy go głównie z dwoma wielkimi kryzysami życia na Ziemi (tzw wielkie wymieranie permskie), kiedy to wyginęło 90% gatunków zwierząt oraz wymieranie grup zwierząt charakterystyczne dla paleozoiku, m.in. trylobity. Perm to też z drugiej strony powstawanie nowych gatunków, zwłaszcza roślin (znane nam np do dziś miłorzębowate i sagowce). W tym czasie królowały płazy, pojawiły się pierwsze ważki.

Jest to również czas aktywnego wulkanizmu, którego ślady są widoczne w Polsce w dwóch miejscach - na terenie Sudetów oraz w okolicy Krakowa.*


Ali u stóp kanionu, teraz tu jest las korzeni i kamieni

Te okolice Krakowa to właśnie my! Las Orlej to też granica śladów wulkanizmu podkrakowskiego. Północno-zachodnia granica Rybnej leży na skraju Orleja i właściwie w bardzo niewielkim stopniu zahacza o perm, ale jeszcze trochę porfiru tu znajdziemy. Ów wulkanizm to skały wylewne np porfir czy melafir, ale również kamienie półszlachetne. Na Orleju agatów nie znajdziemy, ale znalezienie granata wchodzi w grę.


Mnóstwo miejsca do poszukiwań potencjalnych skarbów
Dobra zabawa to podstawa!

Idziemy więc w las, a tam - im głębiej tym więcej kamieni i dobrej zabawy. Skaczemy po kamieniach w potoku, w butach już chlupie, ale jest bardzo wesoło. Przyglądamy się ścianom połyskującego porfiru i maleńkim okruchom skalnym w wodzie. Ali oczywiście wspina się po skałach i drzewach jak tylko wysoko się da, gna wypatrując kolejnych skarbów lub zostaje w tyle gdy go coś mocniej zaciekawi. Mijamy stary łom i podchodzimy pod Czerwony Kanion. Gdzie jak nie w takim miejscu mogą kryć się skarby? Jest pięknie choć to wciąż wczesna pora dnia i w ferworze zabawy zgarniamy skarby do plecaków - śliczne kamyczki, drobiny kwarców, okruchy z dużą ilością żelaza, trochę resztek skamieniałości. Pewnie w naszych plecakach nie ma takich skarbów, za które dostalibyśmy worek pieniędzy, ale to wszystko jest na miarę spacerowiczów, dla których skarbem jest odkrywanie permu i spacer w dobrym towarzystwie.


Czas na skarbów wyłuskiwanie...
...i na pozowanie

Dziękuję Monice i Alemu za wspólną wyprawę!






na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
Copyright © Vivamus 2017-2025 All rights reserved
vivamus_element_preview.png
na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
bottom of page