(...)"„A gdzież jest kareta?“ „Zaraz się uczyni —
Wzięła czarodziejka pół ogromnej dyni." (...)*
Dynia!
Do sklepiku chciałam już zajrzeć w zeszłym roku, ale wciąż stawało coś na przeszkodzie, aż któregoś dnia sklepik zamknięto. Przyszła zima. Dziś - pełnią jesieni zapraszam Was do sklepiku Oli i Emilki (12 i 8 lat), które "otwarły" kramik z dyniami.
Dynia - owoc czy warzywo? Choć kojarzy się z warzywem to dynia ze względu na swój słodki miąższ kwalifikowana jest jako owoc. Dostarcza duże ilości witamin i minerałów, m.in. wapnia, magnezu, potasu, selenu, niacyny, witaminy C, cynku i kwasu foliowego - taka bomba (nie tylko z wyglądu) witaminowa.
Dynia, dynie, dyni moc! Ta kojarząca się z świętem Halloween - duża pumpiasta została ostatnia a właśnie to są dynie o pełnych walorach smakowych i odżywczych. W sklepiku dziewcząt pozostały małe dynie ozdobne (ale wierzymy, że nie ma dyń niejadalnych) - czerwone, zielone, żółte, białe i pomarańczowe. Wszystkie te owoce u Oli i Emilki są hodowane w przydomowym ogródku - czyli całkowicie "eco". Skuście się koniecznie tej jesieni na dynie, już pozostały małe, wesołe, kolorowe okazy gotowe ozdobić Wasze domy i ogrody. Ola i Emilka zarobione środki wrzucają do skarbonek na wycieczkę!
Acha! Najważniejsze - sklepik pod Wesołymi Dyniami jest przy Słonecznikowej. Nie sposób go przegapić - najbardziej uśmiechnięty jesienny ogród na tej ulicy!
Przepis na ciasto dyniowe znajdziecie np tutaj: https://biokurier.pl/jedzenie/ciasto-dyniowe-najprostsze-i-najmsmaczniejsze/
Wiecie, że rekordowa dynia w Polsce to dynia o masie 893,5 (!) kg? To dane za rok 2022 podczas XIX Dolnośląskiego Festiwalu Dyni.
* Artur Oppman, Baśń o Kopciuszku
Comments