Odkrywca ma prawo do nadania jej imienia, ale jeszcze o tym nie myśli. Prace trwają, ekipa jest na medal - oczyszczanie jaskini to mozolna praca, humor dopisuje. Nowej jaskini "przybywa", odsłaniają się kolejne dziesiątki centymetrów w górę i na boki.
A co daje nowa jaskinia? To nie tylko kolejna atrakcja turystyczna, to między innymi również schronienie dla nietoperzy i borsuków. Te ostatnie odegrały pewną rolę w jej odkryciu. Póki co zasiedlają ją ćmy i ślimaki.