top of page

zgubna zieleń

Zdjęcie autora: KingaKinga

Dobrze widoczna droga na Wrzosach w kierunku północnym. Wchodzę na nią i zachwycam się zielenią i światłem pomiędzy drzewami. Skrzypy, paprocie, mchy, światłocienie, wysokie trawy. Odwracam się jeszcze za siebie i widzę zamykającą się drogę. Przede mną rozświetlona łąka. I mała chatka. Mijam ją bokiem. Przemierzam łąkę do jej krańca, wyczuwam, że z linią drzew jest dość głęboki jar - można nim zejść, ale wycofuję się. Przyjemny spacer. Odwracam się i… nie wiem gdzie wśród wysokich traw jest ścieżka, która mnie tu przywiodła. Pięć metrów w tę i pięć w tę. To jednak nie oznacza dziesięciu metrów bliżej celu, tylko że się kręcę w kółko. Słyszę jadące główną drogą auto i złoszczę się sama na siebie. Wszystko wraca do normy - ja i moje błądzenie w terenie. Łąka z wysokimi trawami, paprociami, skrzypem i gdzieś musi być dobrze ubita ścieżka. Tylko gdzie?...

Zastanawiam się z której strony doszłam do chatki i gdzie widziałam zarys wąwozu. Wracam do malutkiego domku na skraju łąki i znajduję ścieżkę w dół.

Myślę, co mnie tak zwiodło? Zieleń mnie zwiodła!



na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
Copyright © Vivamus 2017-2025 All rights reserved
vivamus_element_preview.png
na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
bottom of page