Lubicie Wrzosy? A ulicę Wrzosową? Zresztą, po co pytam?... Zwana też tradycyjnie Skotnicą - od tego, że dawnymi czasy pędzono tędy bydło na targ. Droga (właściwie nie lubię myśleć o niej "ulica") prowadząca od niemal centrum Rybnej do Brodeł - 3,5 km z widokami zapierającymi dech w piersiach, kojącą zielenią, jej spacerowiczami, pocięta dolinkami z płynącymi potokami, zaskakującymi zakrętami, to opadająca w dół to podnosząca się w górę. sceneria do filmów (Safe Inside, R. Gabryjelskiej). Tyle wrażeń na zmieniającej się co chwilę wysokości. No więc od początku Rybnej w kierunku Brodeł kilka przykładowych różnic wysokości a poniżej spotkanie z jej spacerowiczami:
265 npm (start przy Remizie),
302m npm
297m npm
309m npm
294m npm
301m npm
289 npm (skrzyżowanie z ulicą Orlej)
I jak z Waszą formą, złapaliście zadyszkę?
Droga, choć wąska to bardzo lubiana przez spacerowiczów, rowerzystów, biegaczy, jeżdżących konno, a dla mieszkających przy Skotnicy - droga codzienna, ale piękna - Rybieńska passeggiata.
Kogo mijacie podążając (jadąc, idąc, biegnąc, włócząc się) nią? Kim Wy jesteście idący tą drogą? Oto kilka postaci, które ja napotkałam.
Może spotkamy się na Skotnicy?
Pozdrawiam wszystkich spacerowiczów i dziękuję za możliwość rozmowy.