trwa teraz. Lądowanie w Rybnej ok. szóstej rano, prawdopodobnie bez śródlądowań.

"Pani pobłądziła?" Noooo! Pytanie mało zachęcające, a wkoło sami mężczyźni. "A nie, przyszłam porozmawiać i porobić zdjęcia. To z Panem mogę?". Ryzykuję życie, strój do biegania jak się domyślam nie poprawia mojego wizerunku, ale widzę, że zmienia się nastawienie rozmówcy (a jednak!), Wracam po zeszyt i aparat. Panowie okazują się być osobami o gołębich sercach i po chwili rozmawiamy. O czym? Wiadomo o gołębiach!

Sekcja w Rybnej jest częścią krzeszowickiego oddziału Polskiego Związku Hodowców Gołębi. Działa od 2006 roku.

Gołębie dla pana Leszka to pasja od dzieciństwa. Obecnie ma ich około 200. Jego gołębie są medalistami. To gołębie pocztowe.

Mam przyjść w czwartek. Wtedy gołębie będą przygotowywane do podróży i transportowane do Hannoveru. To zadanie dla długodystansowców - 730 km.

Pojawiam się więc ponownie w czwartek. Podglądam ich pracę, rozmawiamy, Wszystko idzie bardzo sprawnie. Z ptasich obrączek (a właściwie czipów) sczytywane są informacje w specjalnym urządzeniu. Dzięki niemu będzie wiadomo które wróciły, jak długo trwał ich lot. Hannover - Rybna to od 8 do 12 godzin. Na czas lotu ma wpływ pogoda, doświadczenie i spryt gołębi. Panie gołębice zwykle szybciej wracają do domu. Przeszkodą może być burza - ptaki mogą omijać chmurę. Ale co dla jednych jest utrudnieniem - dla innych może być szansą na lepszy wynik - śmiałkowie przelecą przez chmurę burzową i zyskają na czasie. Wiatr również może być sprzymierzeńcem lub wrogiem - z wiatrem lecą szybciej, pod wiatr to większy wysiłek, biegając też to odczuwam.

Taki długi dystans a nawet 1250 kilometrów gołębie są w stanie pokonać bez odpoczynku i to w imponującym czasie. Właściwie odpoczynek może stanowić śmiertelne zagrożenie. Kiedy zmęczony gołąb siada na jezdni by napić się wody z kałuży - domyślamy się finału...

Co sprawia, że wiedzą jak mają lecieć i gdzie jest ich cel? Z pewnością wyczuwają pole magnetyczne Ziemi. Niedawno jednak zaobserwowano również, że w niektórych sytuacjach gołębie poruszają się w nietypowy sposób – lecą prosto po to, by w pewnym punkcie skręcić pod kątem 90 stopni, a po pewnym czasie wykonać podobny skręt w przeciwnym kierunku. Gołębie po prostu podążają za drogami i lecąc nad nimi, zachowują się podobnie jak kierowcy na ziemi. Ptaki nie tylko podążają za drogami, ale również skręcają, robiąc zwroty nad skrzyżowaniami. Co istotne, wśród wielu skrzyżowań jakiejś drogi potrafią rozpoznać to właściwe, gdzie trzeba skręcić (podaję za https://gadzetomania.pl/4996,golebie-nawiguja-tak-jak-ludzie-podazaja-wzdluz-drog)

Żegnam się, za chwilę wyruszą ptaki. A później rozwiną skrzydła i polecą. Wylądują w Rybnej, oby szczęśliwie dotarły wszystkie!

p.s. Bardzo dziękuję wszystkim moim rozmówcom za poświęcony czas i wiele cennych informacji. Powodzenia i wielu medali!