Wysuszone na słońcu - lekko stukają poruszone wiatrem. Wysokie wyprostowane i broniące dostępu, przejścia jak cała armia. Armia Kukurydzy. Gdzie spojrzysz tam jej pola. Nie wejdziesz, nie przejdziesz, kroku nie zrobisz (a taki dzik na przykład - zrobi). Musisz się przeprosić i ominąć. A jednak o tej porze roku chyba najwdzięczniejsze widoki. W naszym pejzażu - po horyzont. Po słońce, które je podświetla o wschodzie i przy zachodzie. Po ciemność zmierzchu, który pochłania koniec (?) pola.
Ostatnie zboże do żniw. Czas ogromnych kombajnów i ciągników. Największe areały. Gmina Czernichów zajmuje I miejsce w powierzchni uprawy kukurydzy w powiecie krakowskim - ponad 1.002 ha (dane za rok 2023)*. Zróbmy miejsce kombajnowi!
A później już tylko ścierniska...
Ani serdecznie dziękuję za pomoc przy wyszukiwaniu danych,