top of page
  • Zdjęcie autoraKinga

kwestia logistyki - rampa

Niniejszym przybliżam Wam tekst, nad którym pracował jeden z czytelników tego bloga. Tekst tyczy się rampy w Okleśnej i stanowi bardzo solidnie opracowany materiał połączony z wyprawami w teren i dokumentacją fotograficzną. Uszanować muszę wolę autora tekstu do pozostania anonimowym, choć ubolewam nad tym. Polecam szczególnie ten wpis miłośnikom Orleja, Okleśnej, Belwendera i rzecz jasna tego co ciągnęło się z urobkiem kolejowym truchtem przez okolice. Zapraszam!


W pobliżu stacji kolejowej w Okleśnej znajdują się fragmenty rampy przeładunkowej kolei wąskotorowej Okleśna – Orlej (z jej odgałęzieniem na Skowronku do wyrobiska Belwender). Rampa została zbudowana w latach trzydziestych minionego stulecia. Liczący kilkaset metrów długości obiekt umożliwiał szybki przeładunek materiałów z kolei wąskotorowej na kolej normalnotorową. „Wąskie tory” znajdowały się na górze rampy na tor kolei normalnotorowej znajdował się u podstawy muru oporowego. Wagony kolei wąskotorowej tzw. „koleby” były przechylane i materiał przesypywał się do „dużych wagonów” znajdujących się niżej. Rampa w górnej części musiała posiadać kilka torów ze zwrotnicami, co umożliwiało przepędzie lokomotywy/parowozu i z zmianę kierunku jazdy. Inżynierowie opracowujący projekt kolei wąskotorowej Okleśna – Orlej zadbali o szczegóły i funkcjonalność. Można pokusić się o stwierdzenie, że obiekty tej kolei były przykładem „solidnej architektury przemysłowej”. Rampa posiadała schody betonowe umożliwiające zejście z góry z „wąskich torów” na dół na tor szeroki. Mur oporowy wykonany jako murowany z kamienia. Górna jego część zakończona była fragmentem betonowym z którego w równych odstępach wystają metalowe pręty. Prawdopodobnie używane w trakcie przeładunku materiałów sypkich. Niestety rampa przeładunkowa nie dotrwała w swojej okazałości do czasów współczesnych. W latach 80 minionego stulecia w trakcie rozbudowy stacji kolejowej w Okleśnej (budowa peronu, dodatkowych torów i bocznicy dla Zakładów Chemicznych w Alwerni) zapoczątkowano rozbiórkę rampy. Ziemia z nasypu rampy została użyta przy budowie nasypów pod tory kolejowe w.w. inwestycji. W wyniku tych prac został tylko mur oporowy. Zlikwidowano także tor znajdujący się u podstawy rampy prowadzący do stacji PKP w Okleśnej. Następnie mur był rozbierany przez miejscową ludność w celu pozyskania kamienia. Obecnie pozostały tylko jego fragmenty. Nie są one widoczne ponieważ teren sukcesywnie zarasta drzewami a pozostałości muru pokrywa dzikie wino. Warto wspomnieć, w minionym stuleciu stacja PKP Okleśna stanowiła centrum logistyczno-przeładunkowe. Przeładowywano kamienie z Orleja i Belwendra. W Okleśnej funkcjonowała żwirownia, która wydobywała, żwir z dna koryta Wisły i transportowała go do stacji PKP w Okleśnej najpierw koleją wąskotorową a następnie samochodami. Stacja PKP w Okleśnej posiadała duży plac przeładunkowy i bocznicę towarową. Przewożono tutaj węgiel, który następnie był sprzedawany w nieistniejącym już magazynie GS Alwernia. Mąki i opał do nieistniejącej już piekarni w Okleśnej, której właścicielem była GS w Alwerni przyjeżdżały w Okleśnej pociągami, gdzie następował przeładunek i transport samochodami ciężarowymi do miejsca docelowego.


Dziękuję serdecznie autorowi za cały wkład pracy!


83 wyświetlenia

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

potok

uwaga płazy

bottom of page