Stało się, Nie wiem kiedy i jak do tego podejść - że już z górki (niby do 1000) czy, że dopiero rozpędzam się?
500 postów opublikowanych na blogu. Pierwszy wpis w sierpniu 2016 roku. Chyba sama nie wierzyłam tak do końca, że dotrwam - bo "tematy ci się szybko skończą" jak często słyszałam. Temat jednak rodzi kolejny temat a za górką jest kolejna jak mi ktoś dzisiaj napisał w wiadomości na fb i pięknie podsumował, że to prowadzi do odkrycia tego co jest w nas najpiękniejsze - zbliżenia do Nieskończonego!!!
No i dotarłam szczęśliwie do sedna tego co chcę napisać. Dostaję listy, poznaję ludzi, mówicie do mnie, opowiadacie, dzielicie się. To Wy jesteście skarbem. Każdy post to Wasze trzy grosze w nim. I nie tylko - to również rozpoznawalność bloga i życzliwe zainteresowanie mediów. Cieszę się, że kiedyś zdecydowałam się na ten szalony krok publikowania w sieci i dziękuję za Waszą obecność. Kinga.