Kinga

10 lis 20161 min

na Wołku

Jest kościół, jest sklep i jest parking. A pomiędzy sklepem i parkingiem jest ścieżka do góry. Trochę niepozorna i wprowadza w błąd - wydaje się, że szybko się kończy i dalej nic nie ma. Najpierw męczyłam panie w sklepie czy ścieżka poprowadzi mnie na spacer czy też do czyjegoś podwórka. Jednak na spacer, dojdę do tartaku, choć droga może być błotnista. Przez chwilę ścieżka była wąska i wysadzana klonami - stąd wrażenie że jest krótka, bo drzewa przesłaniały horyzont.

Gdy skończyły się drzewa - otwarła się ogromna przestrzeń. Po lewej za mną zostały zabudowania, widać kościół. Przede mną zaorane niemal bezkresne pola, w dali droga. Magiczny widok. Nie szłam do końca, zawróciłam - rzeczywiście dzisiaj ja i moje buty nie byliśmy gotowi na dłuższą wycieczkę. Wracając, wstąpiłam ponownie do sklepu żeby pomęczyć panie - tym razem o nazwę tej części Rybnej. Wołek. Polecam spacer na Wołek!

p.s. strachów na wróble poszukuję

#rybnawołek #przestrzenie #klon

    340
    0