top of page
  • Zdjęcie autoraKinga

o kamieniach w Kamieniu


Kamień jesienią. Miło wrócić do kolorów i spacerów jesiennych kiedy za oknem dominują dwa kolory a słońce dopiero się przebija choć minęło południe.

Właśnie przeczytałam (geotyda.pl), że Kamień należy do najbardziej zaburzonej tektonicznie części Wyżyny Krakowskiej. Najstarsze utwory odsłaniające się w rejonie Kamienia to górnokarbońskie piaskowce arkozowe (podobnie jak w Kwaczale). Na nich zalegają osady jury. Może i chaos zapanował w naturze, ale niebywale piękny.

Jadąc od Rybnej, po lewej stronie przed boiskiem sportowym można zatrzymać się przy drodze prowadzącej do lasu. Zaprowadzi nas też do nieczynnego kamieniołomu wapienia. Wyrobisko nie jest rozległe, ale malownicze i przy dobrej pogodzie zobaczymy góry. Mając zacięcie do poszukiwań można spróbować szukać skamieniałości. Można jednak drogą i ogromnymi łąkami iść dalej na wschód w kierunku lasu. Tam też natrafimy na wapienne skały i wzgórze - jedne szare nagie, inne porośnięte mchem i drzewami. Doskonała zabawa w zdobywanie "szczytów" - warunkiem koniecznym są jednak dobre buty, gdyż drobne zwietrzałe skałki pod nogami mogą stanowić nieprzyjemną zasadzkę i można np wybić sobie rękę w nadgarstku. Ale co tam, kiedy jest tak pięknie. No więc mimo tych drobnych przeciwności losu serdecznie polecam wydeptywanie kamieńskich kamieni. Start spod boiska.

74 wyświetlenia

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

uwaga płazy

wiosna

bottom of page