top of page
  • ZdjÄ™cie autoraKinga

nie lubiÄ™ lata

Owszem, jest kilka pozytywnych kwestii - długie dni, ciepło (byle nie za ciepło) i ... nic mi więcej nie przychodzi do głowy. Bo o ile długie dni pozwalają na dłuższe spacery i poznawanie okolicy to wszystkie miejsca, w które chciałoby się wejść są zarośnięte wszystkim co w danym klimacie może rosnąć, a co często stanowi barierę nie do pokonania - krzewy, pokrzywy, wysokie trawy, wszystko co ma kolce... Do tego armia komarów, much i czegoś tam jeszcze co skutecznie zawraca mnie do domu. Część spacerów pozostawiam na jesień. Mimo to cieszę się jak większość z nadejścia lata, i krótkich nocy. To tak krótko trwa, za chwilę dnia będzie ubywać. I choć nie lubię lata to będę za tęskniła.


Ostatni wiosenny wieczór na Białej

35 wyświetleń

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

uwaga płazy

bottom of page