Ułatwia komunikację, łączy prawy brzeg z lewym, Czernichów z Brzeźnicą, powiat krakowski z wadowickim. Prom na Wiśle w tym miejscu funkcjonuje z pewnymi przerwami od bardzo dawna, niegdyś drewniany, obecnie stalowy napędzany prądem. W 1864 roku był miejscem tragicznego wypadku podczas przeprawiania się pielgrzymów wracających z Kalwarii Zebrzydowskiej.
Wisła w tym miejscu nie jest szeroka, ale poziom wody musi być odpowiedni by praca promu była możliwa. Pan Andrzej pracujący jako operator promu mówi, że o tej porze roku dziennie odbywa się od ok. czterdziestu do osiemdziesięciu kursów - najwięcej w porze aktywności jadących do i z pracy. Prom znacznie skraca drogę i konieczność stania w korkach w newralgicznych miejscach. Samo pokonanie rzeki zajmuje ok. minuty. W weekendy oraz ciepłe dni stanowi popularny sposób przedostawania się na drugi brzeg wśród turystów oraz rowerzystów. Przy dobrej pogodzie można naliczyć nawet kilkuset użytkowników jednośladów w ciągu dnia. Na promie jednocześnie mogą znajdować się dwa auta osobowe.
Wisła w tym miejscu jest niezwykle malownicza, a wysokie odpowiednio przygotowane wały zachęcają do spacerów i przejażdżek rowerowych. Można przeprawić się na drugi brzeg, a można też pozostać na jednym brzegu. Przejażdżka rowerem może wyglądać tak jak propozycja na trassy.pl https://trassy.pl/overview?fbclid=IwAR2eK_qbBwK4Ggr7dfQKgGOHYuIE8tOPOR5q4q_LjZAFKh1h7bpcLMNd5Mc - to trasa z Kamienia do Czernichowa. Spacer z pewnością będzie krótszy, ale równie przyjemny i to przez cały rok. Fotogaleria poniżej przedstawia okolice przeprawy promowej oraz odcinek Wisły w Czernichowie na wysokości szkoły i kościoła.
Panu Andrzejowi dziękuję za rozmowę i informacje
Więcej nt katastrofy wiślanej z 1864 można przeczytać na profilu fb Historie Podkrakowskie Gminy Czernichów i Liszki https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1540509029610773&id=1439127933082217&substory_index=0