top of page
  • Zdjęcie autoraKinga

regulicki tunel - wywoływanie z pamięci

"Pierwszy mój kontakt z kamieniołomem w Regulicach miałem w 1945 roku. Po alarmie o zbliżających się bombowcach, rodzice z dziećmi uciekali z domów do tunelu, który stanowił bezpieczne schronienie przed bombami. Tunel, to wykonany przekop dla torowiska nad którym było kilkanaście /a może i więcej/ metrów litej skały. W kamieniołomie pracował mój ojciec. Mieszkaliśmy około 400 metrów od niego. Ja też mając 17 lat pracowałem dwa miesiące w czasie wakacji szkolnych. Pracowałem w tym drugim na Czarnej Górze. Pracę miałem lekką, ponieważ podciągałem koniem koleby spod wyrobiska pod wyciąg, nazywany haszplem".

Czytam z ogromną ciekawością list od pana Stanisława. Pan Stanisław pochodzi z Regulic, ale tu już nie mieszka. Szuka informacji nt skał z okolic i kolejki w Okleśnej i pięknie pisze.

Wiem, że są dwa kamieniołomy w Regulicach, na jednym jest baza naukowa AGH. To tam podczas wojny ukrywano się przed nalotami w tunelu skalnym. Jadę tam by spróbować poszukać jakiś śladów z okresu wojny. Miejsce jest piękne, skały imponujące, tylko ślisko do spacerów i pogoda nie dopisuje. Nie jestem pewna czego wypatrywać.

"W oparciu o te zdjęcia prawie nic nie mogę powiedzieć. Jednego jestem pewny. To wejście do tunelu było większe niż to co widać na zdjęciu. Nie potrafię powiedzieć czy to w ogóle jest to wejście. Postaram się na wiosnę obejrzeć kamieniołom i wówczas będę mógł coś powiedzieć".

Bardzo jestem ciekawa wrażeń pana Stanisława po obejrzeniu kamieniołomu teraz. Czy uda się coś ustalić? Ja też tam szybko wrócę, choćby i na spacer, który nie wywoła niczego z pamięci, ale zostawi nowy ślad.

Dziękuję Panie Stanisławie za kontakt i chęć podzielenia się informacjami.

80 wyświetleń

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

uwaga płazy

wiosna

bottom of page