top of page
  • Zdjęcie autoraKinga

spacer pod skałami

Okienko pogodowe i szybka decyzja - jedziemy na spacer. Już wcześniej w planach były Skały Gaudynowskie, więc niedzielne słońce tylko potwierdziło nasz wybór. Po dojechaniu na miejsce słońce schowało się za chmury a częściowo otwarta droga pod skałami okazała się wietrzna i zimna.

Droga nr 780 nie zapowiada w tym miejscu atrakcji (na granicy Brodeł i Poręby Żegoty). W kierunku północnym odchodzi od niej inna droga, ledwie asfaltowa na szerokość jednego auta. Po lewej stronie płynie potok Brodło, po prawej, zupełnie bez zapowiedzi pojawia się masyw skalny, prostopadły, dość mocno zarośnięty krzakami i drzewami. na odcinku ponad pół kilometra. Skały przerywa otwarta przestrzeń prowadząca do pól, by później ponownie wyrosła ściana skalna tym razem mocno poszarpana - z licznymi iglicami, ostańcami i poobrywanymi leżącymi u jej stóp blokami skalnymi. W całym masywie jest kilka jaskiń, z największą - Jaskinią Gaudynowską. Na ścianach dostrzegliśmy klamry do wspinaczki. Całość przedstawia się pomimo pozarastania chaszczami imponująco, a największą atrakcją jest rzecz jasna Iglica i Baszta. Skala tego wypiętrzenia skał jest ogromna i tylko żal, że miejscami oprócz krzaków (jestem w stanie przeboleć) miejsca porastają również stosy śmieci.

Dla miłośników jurajskich wapiennych skał to kolejne obowiązkowe miejsce eskapad obok rybieńskich Wrzosów i Bednarzy.


76 wyświetleń

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

uwaga płazy

wiosna

bottom of page