top of page

Warszawiak z Opola - Rybnianin

Zdjęcie autora: KingaKinga

Opolanin z Warszawy, oddany całkowicie Rybnej, A może Warszawiak z Opola? Czy też Rybnianin urodzony w Opolu, studiujący w Krakowie, mieszkający w Warszawie?

Powiedziałam ostatnio do Marty (urodzonej w Warszawie) - "ale Wy to macie namieszane w rubrykach".

Lato, niedziela 2017 roku, po mszy podchodzi do mnie starsze małżeństwo i pytają "pani Kinga? możemy chwilę porozmawiać?"

Tak poznaję ludzi, z którymi będę rozmawiała co roku po kilka godzin jednego wakacyjnego dnia.

Już od wiosny czekam na ten dzień, planuję. Marta, nie gniewaj się, ale z początkiem wakacji myślę - kiedy Ty wreszcie pojedziesz i dom zasiedlą Twoi cudowni rodzice - Elżbieta i Łukasz Kaczmarkowie?" Kawa, ciasto i fantastyczni ludzie zakochani w Rybnej, mogący bez końca o niej opowiadać. A pan Łukasz, wnuk Szymona Romanowskiego ma wiele do opowiedzenia. Miał. Odszedł 31.10.2020 w Warszawie.

Pani Elżbieto, proszę wybaczyć - skupię się tutaj na Pani mężu.

Personalia, wykształcenie i praca zawodowa

Łukasz Szymon Kaczmarek syn Edmunda Kaczmarka i Jadwigi z domu Romanowskiej urodził się 29.11.1949 w Opolu. Tam też uczęszczał do szkoły podstawowej i średniej. Ukończył szkołę podstawową muzyczną w Opolu i dostał propozycję kontynuowania nauki w muzycznej szkole średniej w klasie skrzypiec bez egzaminów.

Zrezygnował jednak z dalszej gry na skrzypcach, gdyż już wtedy zaczęła Go fascynować chemia.

Podążając za swoim zainteresowaniem studiował chemię na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Po studiach przeniósł się do Warszawy na studia doktoranckie. Chemii poświęcił swoje całe życie zawodowe pracując najpierw w Instytucie Chemii Organicznej PAN, Instytucie Chemii Przemysłowej imienia Profesora Ignacego Mościckiego, a następnie w Instytucie Farmaceutycznym. Zajmował się przede wszystkim pracami badawczymi nad lekami przeciw nowotworowymi. W 2003 r. nadano mu tytuł profesora nauk chemicznych.


Wnuk

ŁK z ciocią - Ziutą Romanowską

Łukasz Szymon Kaczmarek - wnuk Szymona Romanowskiego, wielkiego społecznika Rybnej, założyciela Spółdzielni Mleczarskiej (pierwszej na Ziemi Krakowskiej).








ŁK z wnukami - Jaśkiem i Adamem

Ojciec

"Nigdy nie zapomnę, jak w okresie problemów w szkole (fizyka, chemia) Tato pomagał mi w nauce. Zaczynał oczywiście zawsze od podstaw i gdy dochodził już do konkretnego tematu, najczęściej prawie spałam. Ale oceny poprawiałam! Uwielbiałam chodzić z Tatą na spacery w Warszawie z psem, wycieczki w Rybnej i okolicy, i po Tatrach. Rozmawialiśmy wtedy o wielu ciekawych rzeczach, często też opowiadał o chwilach spędzonych w Rybnej. Tato dużo czytał i lubił słuchać muzyki klasycznej, więc chyba zapamiętam Tatę siedzącego w fotelu z książką przy dźwiękach koncertów Mozarta" mówi Marta.

Dziadek

Fascynował się także historią. Umiał świetnie o niej opowiadać. „Dziadzio zawsze siadał z nami i opowiadał nam o historii” - wspominają wnuki Jasiek i Adam.


Rybnianin

ŁK - Rybna, święto MB Zielnej

Z błyskiem w oku i z zachwytem wspominał każdą spędzoną w Rybnej chwilę. Zawsze mogłam liczyć na przygotowanie wspomnień jej dotyczących. Orędownik i ambasador naszej miejscowości w konkursie Wielkie Odkrywanie Małopolski (rok 2018, Rybna wygrała ten konkurs)

Łukasz Kaczmarek zmarł 31.10.2020 w Warszawie. Został pochowany na cmentarzu w Rybnej.




Zdjęcia pochodzą z kolekcji rodzinnej Marty Ciembronowicz, córki

Bardzo dziękuję Marcie za wsparcie i pomoc w przygotowaniu wpisu


186 wyświetleń

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
Mały Dołek

Mały Dołek

na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
Copyright © Vivamus 2017-2025 All rights reserved
vivamus_element_preview.png
na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
bottom of page