wody zaczarowane

Przyjdźcie tu koniecznie rano, kiedy wstaje słońce - powietrze jest przejrzyste a kapliczka stoi na wprost słońca i wpatruje się w nie. A może to słońce wpatruje się w kapliczkę i stara się dyskretnie obejrzeć ją z każdej strony powoli się przesuwając? Albo nie, lepiej przyjdźcie tu kiedy są mgły - poczujecie się wtedy jak obudzeni ze snu, zaskoczeni wynurzaniem się szuwarów i pomostów z sennych oparów. Zresztą, kiedy pada deszcz też jest ciekawie - krople deszczu przecinają wodę a ona dalej wygląda spokojnie, nie widać w niej emocji. Ale kto wie co rozgrywa się się pod tą spokojną powierzchnią i w wysokich szuwarach? To miejsce gdzie łatwo uwierzycie, że nimfy i skrzaty schowały się tuż przed Waszym nadejściem, że teraz siedzą pod pomostem i przyglądają się Wam, że ze wschodem słońca skończyła śpiewać jakaś świtezianka i rozpłynęła się we mgle. A najlepiej przyjedźcie tutaj, do Piaskowni w Przegini Narodowej - rano, kiedy nie ma nikogo - tylko Wy, nie licząc rusałek i wodników - bo przecież oni pochowali się przed Wami w tych trawach i pod pomostami... Słyszeliście ten plusk? Nie odwracajcie głowy by czegoś wypatrywać na wodzie - to nie ma sensu, to ostatnia panna wodna wskoczyła do wody...

#przeginianarodowa #piaskownia #jeziorka #okolicekrakowa