Miałam nosa do śniegu, aura zimowa (co prawda - raz bardziej a raz mniej), świetnie byłoby gdzieś ruszyć. Ruszyć się nie da, ruch sprawia ból. No to spocznij!
Drewniane stoły, ławy, ławeczki - ustawione w ogrodach, przy wejściach do domów, w polach, sadach, miejscach widokowych. Gdy jest ciepło zapraszają do tego by po całym dniu pracy usiąść i odpocząć, albo wspólnie z gośćmi biesiadować. Te w polach zwykle ustawione są tak, by oczy mogły ogarnąć piękno krajobrazu lub dojrzewające plony, a na placu budowy po to aby pracownicy mogli odpocząć. Są i te ustawiane przez gminy lub zarządców parków, by po wycieczce ochłonąć i planować kolejny wypad.
Zawsze wyglądają tak jak gdyby odpoczywający odeszli tylko na chwilę, zaraz wrócą i dalej będą wesoło biesiadowali albo w milczeniu wpatrywali się w cuda zachodzącego dnia.
Może któraś z tych ławek należy do Was, jeśli tak to dziękuję za chwilę odpoczynku. Jeśli nie są Wasze - to przysiądźcie na chwilę na tych, na których można, ciekawe co zobaczycie...
