...rześkie “skoro świt” zachęcało do spaceru dolinką...

Czyli moje wyliczenie 52 stopni było błędne...

Kto posiądzie ten kwiat ten widzi wszystkie skarby ukryte w ziemi...

Wrzosy. Rześkie poranne powietrze budzi mnie, lekki chłód jest przyjemny. Widzę jak natura daje do zrozumienia kto tu rządzi. Kamienista...

Przechodzę mostkiem, dalej grzęznę w błocie.  Z prawej strony dobiega mnie klangor żurawi.

“teraz przydałby się drobny deszcz, żeby to zmył…”

Marzenia 10 maja 2024 po godz. 22.00 nad naszymi głowami rozpoczął się wspaniały spektakl świetlny. Na północno-wschodnim niebie pojawiła...

Dobrze widoczna droga na Wrzosach w kierunku północnym. Wchodzę na nią i zachwycam się zielenią i światłem pomiędzy drzewami. Skrzypy,...

Mijam szlaban i idę drogą przez las. Nie mogę sobie przypomnieć kiedy byłam ostatni raz pod Czerwonym Kanionem. Więc dziś idę. Główną...

Może to wszystko przez ten wiatr, co tak hula po Zalaskiej…

... w końcu wiatr nie roznosi fetoru znad potoku Rudno.

Zazwyczaj zakwitają w okolicy czerwca...

Gdzieniegdzie jeszcze tylko buki uparcie nie chcą...

Brzezina i Bednarze a tam dwa potoki. Zbiegają się i łączą w jeden na Podskalu, tuż pod skałami. Właściwie Brzezina wpada do Rybnianki. A...

Wychodzę z domu na przedpołudniowy spacer. Zaledwie kilkaset metrów. Kilkaset metrów, które wycisną mi łzy z oczu. Niewiarygodnie krótki...

Nie umiem powiedzieć co mnie urzeka w tym równinnym terenie, ale dobrze, że jest.

Nagle topografia przestaje być tajemnicza...

Niniejszym przybliżam Wam tekst, nad którym pracował jeden z czytelników tego bloga. Tekst tyczy się rampy w Okleśnej i stanowi bardzo...

Dodatkowej pikanterii dodaje jeszcze fakt, iż kasyno zwane było kasynem...

Listopad. Leje, wieje, chłodno, dni coraz krótsze i słońca coraz mniej. Większość drzew liściastych zrzuciła już liście, ale nie...